czwartek, 25 lutego 2016

Demo "Nie ma to jak rozmawiać z lustrem..."

       Urażona usiadła w kącie pokoju i spojrzała krzywo na lustro w ciemnej oprawie.

-Mam ochotę wziąć tamten kamień co leży w rogu i cisnąć cię nim, aż potłuczesz się na tysiąc kawałków.
-Też zginiesz.
-Bo?
-Przeszłaś przeze mnie. Jeden raz, ale starczy. Dawny król kiedyś we mnie uderzył i stworzył rysę w moim rogu. Niestety, w całej długości jego serca również pojawiła się rysa... Biedak, wykrwawił się.
-Jesteś nieczuły. Nawet jak na gadające lustro.
-A ty łatwowierna.
-Wybacz, ale niecodziennie spotykam gadające lustro, które zna moje imię!
-Ciekawy powód. To wchodzisz czy nie?
-Nie mam na razie ochoty...
-Bo?
-Bo... tam jest dziwnie.
-Tak jak u ciebie.
-Ale Nataniel to...!
-I tak i tak zostajecie na poziomie przyjaciel przyjaciółka. Na twoim miejscu olałbym Melanię.
-Go nie obchodzi przecież nic poza nauką...
-To znajdź kogoś innego. Liceum jest duże.
-Hę?
-Kastiel?
-On mnie nie cierpi.
-Lysander?
-On też.
-Kentin?
-On też.
-Armin?
-Mu tylko gry w głowie.
-Masz strasznie duże wymagania i strasznie dużo osób cie nie lubi.
-Mówi się trudno, żyje się dalej. Poza tym, liceum to nie koniec, prawda?
-Jest jeszcze to liceum za mną. Może tam kogoś poszukasz?
-Pff... i tak będę musiała z tamtąd potem wyjść...
-Jeśli chcesz, będę w stanie dokonać niewinnej zamiany. Sprowadzę do twojego świata tego kogo chcesz i zamienię z jego tutejszym odpowiednikiem  tak, że nikt nie zauważy... Może to być Melania, wkurzająca Amber, albo...
-Nie dziękuję. Puki co dobrze mi z tym co mam.
-Wejdź, dobrze wiesz, że puki nie wejdziesz to cię nie wypuszczę z tej komnaty.
-Możesz mi chociaż powiedzieć, po co to wszystko?
-Bo czasem trzeba zmienić perspektywę, by zobaczyć całość...

4 komentarze:

  1. Jest parę błędów literowych ale i tak cudowne :)
    Bardzo podobał mi się ten rozdział.
    Życzę dużo weny i czekam na next :3
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ^6 Faktycznie owe błędy zauważyłam po czym szybko je poprawiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale te lustro upierdliwe 😂. Normalnie jak moja siostra, tylko że ona jest gorsza. Hm... Zamiennik, tak? Oj coś czuję, że będą z tego kłopoty i wielkie wydarzenia. Czekam na pierwszy rozdział i pozdrawiam cieplutko 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz... Zaskoczona xDDD
      Dziękuję i również pozdrawiam ^^

      Usuń